Piłkarze ŁKS przygotowują się meczu z beniaminkiem IV ligi.

W dwóch ostatnich dniach przed meczem z Orłem Nieborów ŁKS ma w planie tylko jeden trening.

W niedzielę na stadion przy al. Unii przyjedzie rewelacyjny beniaminek IV ligi Orzeł Nieborów. Trener Wojciech Robaszek uważa, że będzie to kluczowe spotkanie dla układu tabeli. Porażka może zepchnąć łodzian na drugą pozycję.

W środę ełkaesiacy trenowali tylko w 15-osobowym składzie, a w czwartek mieli wolny. W piątek spotkają się na zajęciach o godz. 17. - Będziemy trenować na głównej płycie, a w sobotę tradycyjnie przed południem będziemy mieć rozruch - zapowiada szkoleniowiec. I dodaje, że po sobotnich zajęciach ogłosi kadrę na mecz z Orłem. Wielkiego wyboru nie ma, bo w porównaniu z przegranym pojedynkiem z Czarnymi Rząśnia będzie miał do dyspozycji dwóch obrońców: Szymona Salskiego i Piotra Słyścia.