Grzegorz Wesołowski.
były trener ŁKS, obecnie Pelikana Łowicz, opowiada o Orle Nieborów,
niedzielnym rywalu drużyny z al. Unii (o godz. 15)
- Na papierze ŁKS
jest faworytem, ale piłkarze Orła mogą sprawić ogromną niespodziankę -
mówi Wesołowski. - Tym bardziej że łodzianie znajdują się w dołku
sportowym, a do tego nie będą mogli zagrać w najsilniejszym składzie. W
drużynie Nieborowa w doskonałej formie jest napastnik Krystian
Siatkowski, który do Orla został tylko wypożyczony. To ogromny talent,
podobnie jak Mateusz Bartosiewicz, który może sprawić sporo kłopotu
łódzkiej obronie. Wszyscy niemal piłkarze Orła mieli epizody w
Pelikanie, dlatego przestrzegam gospodarzy przed pewnością siebie.
Wprawdzie prowadzą w tabeli, ale ostatnie kolejki pokazały, że nie
zawsze wygrywa faworyt.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz