W dniu prezentacji pierwszej drużyny
Łódzkiego Klubu Sportowego swoje 21. urodziny obchodził bramkarz zespołu
– Adam Sekuterski. Golkiper zapowiada walkę o awans i prosi kibiców o
wsparcie.
Byliśmy świadkami efektownej prezentacji zespołu, czy tak samo efektownie zaprezentujecie się w niedzielę na boisku?
Adam Sekuterski: Mam nadzieję, że
tak. Muszę przyznać, że dzisiejsza prezentacja i to co zrobili dla nas
kibice wywarło na nas ogromne wrażenie, bo jesteśmy przecież młodymi
zawodnikami. Dla takich piłkarzy jak ja – wychowanków ŁKS-u – to zawsze
było marzenie.
Czujecie wsparcie kibiców? Nie jest popularne, że IV-ligowy zespół ma tak liczną rzeszę fanów.
A.S.: Pod tym względem jesteśmy
ewenementem w skali całego kraju. Z tego trzeba się cieszyć. Jesteśmy
przekonani, że to wsparcie nam pomoże i wygramy awans do III ligi.
Zobaczyliśmy dzisiaj nowe, efektowne
koszulki, ale to nie jedyna zmiana – kibice mogli zaobserwować też
zmiany kadrowe. Jak je oceniasz?
A.S.: Każdy piłkarz, który do nas
dołączył, na pewno jest wzmocnieniem. Liczymy, że dzięki tym decyzjom
personalnym spokojnie awansujemy bez przykrych niespodzianek.
Zmiany dotknęły też ciebie w pewien sposób – będziesz podstawowym bramkarzem ŁKS-u. Nie paraliżuje cię to?
A.S.: Myślę, że nie. Pamiętam, że
od 12 lat, odkąd zacząłem trenować w ŁKS-ie, to było moje wielkie
marzenie i mój cel. Teraz udało mi się dołączyć do pierwszego zespołu i
muszę wykorzystać swoją szansę. Chciałbym zadomowić się między słupkami
ŁKS-u na długo.
A.S.: ŁKS będzie liderem III ligi i ze sporą przewagą punktów będzie przygotowywał się do rundy rewanżowej.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz