niedziela, 27 października 2013
ŁKS - Concordia Piotrków. Łodzianie chcą uczcić rocznicę mistrzostwa Polski.
Piłkarze ŁKS chcą uczcić 55. rocznicę zdobycia pierwszego tytułu mistrza Polski przez klub z al. Unii. - Innej możliwości niż efektowna wygrana z Concordią Piotrków nie widzę - zapowiada trener Wojciech Robaszek.
26 października 1958 r. piłkarze ŁKS w ostatnim meczu sezonu (grano wtedy systemem wiosna - jesień) w obecności 20 tys. kibiców bezbramkowo zremisowali w Zabrzu z Górnikiem, zdobywając mistrzostwo Polski. Przed niedzielnym meczem w IV lidze na stadionie mają zostać uhonorowani bohaterowie tamtych wydarzeń. Swój udział zapowiedzieli m.in. Józef Walczak, Henryk Szczepański, Robert Grzywocz, Wiesław Jańczyk i Jerzy Wieteski.
Walczący o powrót do świetności ŁKS po 14 kolejkach IV ligi ma na koncie 12 zwycięstw i dwie porażki. Wszyscy w klubie powtarzają, że celem nr 1 jest utrzymanie tej pozycji do końca sezonu. W niedzielę o godz. 14 ełkaesiacy staną przed kolejną szansą powiększenia dorobku punktowego. Ich rywal, Concordia, zajmuje aktualnie szóste miejsce w tabeli, ma w swym dorobku 25 punktów.
Gospodarze mimo dwóch porażek są faworytami. W dwóch ostatnich meczach zdobyli 12 bramek, stracili tylko jedną. Ostrzeżeniem przed nadmiernym optymizmem powinno być to, że Concordia zdecydowanie lepiej radzi sobie na wyjazdach (pięć wygranych). Ostatnio pokonała 1:0 Jutrzenkę Warta 1:0 po golu Jeana Kellera. To piąta bramka Brazylijczyka w czwartym kolejnym meczu.
Trener Robaszek od dłuższego czasu ma problem z wystawieniem najsilniejszego składu. Wciąż nie wiadomo, kiedy do treningów wróci Szymon Salski, a dopiero za tydzień gotowy do występu ma być Olaf Okoński. Na szczęście pozostali ełkaesiacy są zdrowi, choć kilku z nich w ostatnim tygodniu było przeziębionych.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz