----ŁÓDŹ MOIM MIASTEM ŁKS MOIM ŻYCIEM-------*1908-2015*-------107 LAT TRADYCJI----
OSTATNI MECZ: 3 maja 2015 (III Liga) Polonia Warszawa – ŁKS Łódź 1:2 (0:1) / Bramki: Arłukowicz 74 - Sarafiński 14, Martins 87 (kar.)
Najbliższy mecz:
6 maja 2015 godz.18:00 (III liga)
ŁKS Łódź - Lechia Tomaszów Mazowiecki

niedziela, 27 października 2013

Sezon 2013/14: ŁKS - Concordia Piotrków Trybunalski 4:0.

ŁKS - Concordia Piotrków 4:0. Protest kibiców ŁKS przeciwko policji i ŁZPNPiłkarze ŁKS-u znów na fali wznoszącej. Podopieczni trenera Wojciecha Robaszka nie mieli najmniejszych problemów z pokonaniem Concordii i zaaplikowali rywalom aż cztery gole.

Zanim sędzia Marcin Sęczek gwizdnął w niedzielne popołudnie po raz pierwszy, na stadionie przy al. Unii Lubelskiej 2 odbyła się miła uroczystość, podczas której uhonorowano Henryka Szczepańskiego, Kazimierza Kowalca i Roberta Grzywocza. Równo 55 lat temu to oni zdobywali wraz z kolegami pierwszy piłkarski czempionat dla Łodzi.

Legendarni „Rycerze Wiosny” chyba mogli być dziś dumny ze swoich młodych następców, bo choć w grze ełkaesiaków doszukać się można nadal wielu błędów to jednak summa summarum lider IV ligi zaprezentował się z dobrej strony.

Już w 10. minucie Kasztalena uruchomił dokładnym podaniem Adama Patorę, ten zwiódł zwodem obrońcę i mając przed sobą tylko bramkarza pewnym strzałem dał łodzianom prowadzenie. To jeszcze bardziej zdeprymowało gości z Piotrkowa Trybunalskiego, którzy mimo ambitnej postawy nie potrafili nawiązać dziś równorzędnej walki z ŁKS-em.

Nasi piłkarze mieli w pierwszej połowie jeszcze kilka niezłych okazji do poprawienia najważniejszej z futbolowych statystyk, ale próby Sarafińskiego, Majchrowicza, Jankiewicza (po bardzo ładnej akcji) oraz Jurkowskiego (jego strzał z najbliższej odległości wybronił Przybylski) nie przyniosły efektu.

Lepiej ŁKS zaprezentował się po przerwie. Już kilkadziesiąt sekund po wznowieniu gry Jankiewicz przegrał pojedynek z Przybylskim, ale chwilę po tym łódzcy fani mogli unieść ręce w geście triumfu. Stało się tak po kapitalnej, indywidualnej akcji Dawida Sarafińskiego, który związał dryblingiem obrońców Concordii, a potem, jak na tacy, wyłożył piłkę Patorze. Naszemu snajperowi nie pozostało nic innego, jak umieścić futbolówkę w siatce bramki rywali.

Bardzo aktywny dziś Sarafiński miał również swoją szansę, ale jego lob wybił sprzed linii bramkowej stoper przyjezdnych. Nieskuteczna okazała się również próba Zimonia (potężne uderzenie gracza ŁKS-u poszybowała ponad poprzeczką).

W 69. minucie znakomicie spisał się Radosław Jurkowski. Nasz prawoskrzydłowy popisał się ładną asystą i umożliwił tym samym Adamie Patorze zanotowanie kolejnego w tych rozgrywkach hattricka. ŁKS panował na murawie niepodzielnie i choć w poczynaniach naszego zespołu raziły niedokładności i często zbyt czytelne zagrania to i tak rywale nie byli w stanie zagrozić liderowi IV ligi.

Na trzy minuty przed końcem spotkania po centrze z wolnego Ślęzaka z najbliższej odległości tuż obok s łupka główkował Jurkowski, drugi raz tego dnia marnując doskonałą szansę na gola. Co nie udało się pomocnikowi ŁKS-u w 87. minucie, powiodło się chwilę później. Prostopadłe, doskonałe podanie Kasztelana pozwoliło wyjść Jurkowskiemu na czystą pozycję strzelecką, a efektowny lob uwieńczył dzieło.

ŁKS wygrał pewnie i przekonująco. Oczywiście można zwrócić przy tym uwagę na słabą jakość rzemiosła piłkarskiego reprezentowaną przez ambitnych gości z Piotrkowa, nie mniej takie słabości trzeba umieć wykorzystać. Łodzianie w niedzielnie popołudnie potrafili to zrobić i dlatego zapisują na swoim koncie kolejny komplet punktów.

   IV liga 27 pażdziernika 2013 godz.14:00 - Łódź


                                    
ŁKS Łódź – Concordia Piotrków Tryb. 4:0  
Patora 10
Patora 48
Patora 69
Jurkowski 89.


Concordia: Przybylski – Stolarski, Dąbrowski, Woźniak, Zelcer, Krawczyk, Kukułka, Mazurkiwicz, Kowalczyk, Keller, Bąbol.


ŁKS: Woźniak – Zaleśny, Słyścio, Kasztelan, Sarafiński, Jurkowski, Ślęzak, Majcherowicz, Jankiewicz (50 Bielicki), Zimoń, Patora (79 Surowiec).


Żółte kartki: Woźniak – Kowalczyk, Krawczyk, Wszelaki, Dąbrowski, Keller

Sędzia: Sęczek 


Widzów: 1987.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz