W ostatnim sparingu przed rozpoczęciem rundy wiosennej ŁKS pokonał Ruch Radzionków.
Trener
Andrzej Pyrdoł dał odpocząć Bogusławowi Wyparło i Dariuszowi Kłusowi,
którzy nie pojechali do Kleszczowa. Bodzia W. zastąpił w bramce Paweł
Waśków, a Kłusa - Bartosz Romańczuk. Po pierwszych 45 minutach
ełkaesiacy przegrywali 0:1. Ruch zdobył gola strzałem z rzutu wolnego z
ponad 20 metrów. Uderzenie Mateusza Cielucha było bardzo mocne. Piłka co
prawda leciała w sam środek bramki ale „przełamała” palce próbującego
interweniować Pawła Waśkowa. Przed przerwą łodzianie też mieli sytuacje
do strzelenia gola ale strzały Marcina Smolińskiego (z woleja) i Marcina
Mięciela (głową) minęły słupek bramki Ruchu. Już po pół godzinie gry
boisko z grymasem bólu musiał opuścić Smoliński, który narzekał na ból w
stopie. O tym czy łódzkiego pomocnika czeka dłuższa przerwa w
treningach przekonamy się w przyszłym tygodniu.
Po
zmianie stron łodzianie znacznie podkręcili tempo, co zaowocowało
strzeleniem dwóch goli. Najpierw wprowadzony po przerwie Damian Seweryn
zagrał w stronę Krzysztofa Mączyńskiego. Ten świetnie opanował piłkę i
strzelił nie do obrony. Na kwadrans przed końcem meczu z dobrej strony
pokazał się Mięciel, który po podaniu od Macieja Bykowskiego zakręcił
obrońcą w polu karnym i celnie uderzył w długi róg tuż przy słupku.
ŁKS
wygrał trzy ostatnie mecze sparingowe (3:2 z MKS Kluczbork, 2:1 z
Koroną i 2:1 z Ruchem). Już za sześć dni łodzianie inaugurują rozgrywki I
ligi. W pierwszym spotkaniu rundy rewanżowej zagrają na wyjeździe z
Pogonią Szczecin (04.03, godzina 20.00)
26.02.2011, Kleszczów, godzina 13.30
ŁKS Łódź - Ruch Radzionków 2:1 (0:1)
Mączynski 60 Cieluch 28
Mieciel 75
ŁKS:
Waśków, Gieraga (45 Seweryn), Łabędzki, Woźniczka (60 Salski),
Kaczmarek, Romańczuk, Mączyński, Kosecki (45 Kubicki), Smoliński (32
Klepczarek), Bykowski, Mięciel.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz