11 maja 2014 - godz.17:00 - Łódź
Widzów: 1500
ŁKS kontra Warta Działoszyn czyli najgorszy mecz Łodzian w tym sezonie przed własną publicznością o którym trzeba zapomnieć jak najszybciej.
Fatalna z mnóstwem błędów pierwsza połowa meczu i druga połowa w trochę lepszym wykonaniu i fartem uratowany jeden punkt wydawało by się z mało wymagającym przeciwnikiem. Niestety tak to tylko wyglądało na papierze bo na boisku od początku spotkania to drużyna gości narzuciła swój rytm gry, czego efektem były stracone dwa gole po błędach naszych obrońców i drugi gol strzelony prawie z połowy boiska, który był ozdobą meczu.
Na szczęście Ełkaesiaków było stać na gola kontaktowego strzelonego przez Aleksandra Ślęzaka w 43 minucie dzięki czemu wynik meczu był nadal otwarty.
Druga połowa meczu to zdecydowana przewaga naszych piłkarzy i mimo osłabienia gości po czerwonej kartce Stępnia w 56 minucie niewiele z tej przewagi wynikało. Dopiero w 93 minucie ku uciesze publiczności Michał Zaleśny ratuje remis dla Łodzian wbijając piłkę do siatki z bliskiej odległości.
Reasumując to kolejny niestety nieudany mecz w wykonaniu Rodowitych Łodzian. Nasi piłkarze zgubili formę z rundy jesiennej gdzie wygrali w Działoszynie aż 5:1.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz