Trener ŁKS Wojciech Robaszek w spotkania w Uniejowie postawił na niemal identyczną jedenastkę, która niedawno pokonała Włocłavię Włocławek 2:0. Jedyną nowością był występ Konrada Przybylskiego, byłego bramkarza Concordii Piotrków.
Termy nie okazały się niezbyt wymagającym
rywalem dla ŁKS. Zwłaszcza w pierwszej połowie łodzianie mieli
zdecydowaną przewagę, którą udokumentowali dwoma golami. Najpierw
sytuację sam na sam wykorzystał Dawid Sarafiński, a na 2:0 podwyższył
Olaf Okoński.
Od początku drugiej połowy ŁKS znów mocno nacisnął i zdobył
kolejną bramkę. Tym razem gol padł po dobitce, a jego autorem okazał się
Łukasz Adamski. - To był przyzwoity sparing, a pierwsza połowa w naszym
wykonaniu była naprawdę dobra - ocenia Jakub Skrzypiec, asystent
Robaszka.
W niedzielę o godz. 13 ŁKS zagra z trzecioligowym Mechanikiem Radomsko. Spotkanie odbędzie się w Kleszczowie.
30 stycznia 2014 - Uniejów
Termy Uniejów - ŁKS Łódź 1:3
Sarafiński
Sarafiński
Okoński
Adamski
ŁKS: Przybylski - Słyścio, Zimoń (46. Waleńcik), Salski, Mordzakowski (46. Majcherowicz) - Jurkowski, Hajduczek (46. Adamski), Sarafiński, Slęzak (46. Surowiec), Kasztelan - Okoński (46. Jankiewicz)
ŁKS: Przybylski - Słyścio, Zimoń (46. Waleńcik), Salski, Mordzakowski (46. Majcherowicz) - Jurkowski, Hajduczek (46. Adamski), Sarafiński, Slęzak (46. Surowiec), Kasztelan - Okoński (46. Jankiewicz)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz