----ŁÓDŹ MOIM MIASTEM ŁKS MOIM ŻYCIEM-------*1908-2015*-------107 LAT TRADYCJI----
OSTATNI MECZ: 3 maja 2015 (III Liga) Polonia Warszawa – ŁKS Łódź 1:2 (0:1) / Bramki: Arłukowicz 74 - Sarafiński 14, Martins 87 (kar.)
Najbliższy mecz:
6 maja 2015 godz.18:00 (III liga)
ŁKS Łódź - Lechia Tomaszów Mazowiecki

niedziela, 13 października 2013

Orzeł Nieborów, rewelacyjny beniaminek, rywalem ŁKS.



ŁKS Łódź Jeszcze kilka kolejek temu wydawało się, że podopieczni trenera Wojciecha Robaszka bez problemu awansują do III ligi. Choć szkoleniowiec studził emocje, wysokie wygrane kazały widzieć w ŁKS zdecydowanego faworyta. 

Dobra passa szybko się jednak skończyła. Ełkaesiacy od dwóch kolejek nie potrafią wygrać meczu. Porażkę z Nerem Poddębice tłumaczono jako wypadek przy pracy, ale strata punktów z amatorami z Rząśni chluby nie przynosi. Łodzianie nadal mają jednak przewagę nad drugim w tabeli KS-em Paradyż, a także sprzyjający terminarz, bo do końca rundy jesiennej aż pięć z siedmiu spotkań rozegrają na swoim stadionie.

Pierwszym krokiem będzie zdobycie punktów w niedzielnym pojedynku z Orłem Nieborów. Nie będzie to łatwe, bo po pierwsze trener Robaszek ma ogromne kłopoty ze skompletowaniem 18-osobowej kadry na kolejny mecz. Michała Białka, Marcina Zimonia, Olafa Okońskiego wyeliminowały z gry kontuzje. Na ból mięśnia dwugłowego narzeka Adrian Kasztelan, a ostatnim pechowcem został Rafał Jankiewicz, który ma kłopoty z kolanem. Na domiar złego Adrian Filipiak i Wiktor Żytek przebywają na turnieju mistrzostw Europy w piłce sześcioosobowej w Grecji.

Nadal na pewno nie wiadomo, czy będzie gotowy do gry Szymon Salski, którzy przez cały tydzień walczył z grypą. Stoper długo nie trenował, dlatego wszystko wskazuje też na to, że trener Robaszek będzie musiał znów poszukać nowych rozwiązań w obronie. W ostatnim meczu z Czarnymi Rząśnia na środku wystąpili niedoświadczeni Michał Zaleśny i Bartosz Waleńcik. W defensywie zajdzie przynajmniej jedna zmiana, bo po karze za kartki powraca Piotr Slyścio, do tej pory etatowy prawy obrońca.

Orzeł to piąty zespół w tabeli (ma sześć punktów mniej od ŁKS-u). Należy jednak pamiętać, że łodzianie otrzymali aż dziewięć punktów za walkowery. Poza tym drużyna z Nieborowa to najsilniejszy rywal, z jakim do tej pory ełkesiakom przyjdzie zagrać. Beniaminek to bowiem filia Pelikana Łowicz. W kadrze są m.in. wychowankowie łowickiego klubu: Patryk Krzeszewski, Dawid Sut, Przemysław Pomianowski, Mariusz Jędrzejewski, Łukasz Papuga (syn pani prezes Pelikana), a także Michał Brzóska... masażysta drugoligowca, Kamil Górski, członek zarządu klubu z Łowicza. Trenerem jest doskonały przed laty obrońca Zbigniew Czerbniak, też zasiadający w zarządzie Pelikana.

Największy udział w sukcesach Orła mają Sut, Krystian Siatkowski i Łukasz Wierzbicki. Pierwszy strzelił już 15 goli, Siatkowski - 6, a Wierzbicki asystował przy 11 bramkach. Podopieczni trenera Czerbniaka z pięciu ostatnich spotkań wygrali trzy, jedno zremisowali, a przegrali tylko z Widokiem Skierniewice 2:3. To była ich druga dopiero porażka w sezonie.

Początek meczu w niedzielę o godz. 15.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz