Trenerzy ŁKS Marek Chojnacki i Dariusz Bratkowski zatwierdzili plan przygotowań do rundy rewanżowej.
Wprawdzie piłkarze ŁKS na pierwszych zajęciach po przerwie świątecznej pojawią się dopiero 7 stycznia, ale już w poniedziałek sztab szkoleniowy zatwierdził plan przygotowań do rundy rewanżowej. - Przed świętami umówiliśmy się z Darkiem, że każdy z osobna przygotowuje propozycje i dopiero wtedy ustalimy harmonogram zajęć - tłumaczy Chojnacki.
Wiemy, jak będą wyglądać cztery pierwsze dni treningów. 7 stycznia - po spotkaniu z trenerami i działaczami - piłkarze rozpoczną przygotowania do rundy wiosennej. Od czwartku do końca tygodnia łodzianie przejdą badania wydolnościowe. - Do tego czasu powinny być także znane godziny treningów, bo część naszych zawodników albo pracuje, albo studiuje, dlatego musimy dostosować tak godziny rozpoczęcia zajęć, aby wszystkim pasowały - argumentuje Chojnacki. Jeśli pogoda pozwoli, to część zajęć będzie odbywać się na powietrzu. - Po pierwszym tygodniu trzeba będzie już ostro zabrać się do pracy. W planie mamy tygodniowy obóz dochodzeniowy i osiem spotkań kontrolnych - zapowiada Chojnacki.
Ełkaesiacy jeszcze przez dziewięć dni będą na urlopach, czekając na decyzje personalne. Przypomnijmy, że klub rozwiązał już kontrakty z Adrianem Kasztelanem i Arkadiuszem Mysoną, a Łukasz Adamski sam zrezygnował z dalszych występów w drużynie beniaminka II ligi. Trener Chojnacki zapewnia, że dotychczasowe decyzje o rozstaniach zapadły jeszcze przed jego przyjściem do klubu. Kolejnym graczem, który może odejść, jest Szymon Gąsiński, który zdaniem działaczy nie potwierdził pokładanych w nim nadziei.
Chojnacki przyznaje, że na pierwszy plan wśród przymiarek transferowych wysuwają się poszukiwania zawodników urodzonych w latach 1995 i 1996. - Kadra jest w miarę wyrównana, dlatego potrzebuje tylko korekt - kończy trener.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz