poniedziałek, 24 marca 2014
We wtorek ŁKS rozpoczyna przygotowania do meczu na szczycie ligowej tabeli.
W niedzielę o godz. 15 piłkarzy ŁKS czeka spotkanie z KS Paradyż, wiceliderem tabeli. W klubie z al. Unii zdają sobie sprawę, że będzie to mecz o tzw. sześć punktów, a jego wynik może zadecydować o końcowym układzie tabeli. - Cykl przygotowań do meczu z Jutrzenką Warta się sprawdził, dlatego nie ma sensu nic zmieniać - opowiada Jakub Skrzypiec, drugi trener ŁKS.
W poniedziałek ełkaesiacy mieli w planie odnowę biologiczną w ośrodku Wodny Raj. We wtorek i środę będą trenować na boisku trawiastym zgierskiego Włókniarza, a czwartek będzie dniem wolnym. W piątek i sobotę z kolei podopieczni trenera Wojciecha Robaszka będą ćwiczyć na stadionie przy al. Unii.
Trenera Robaszka zmartwiła kontuzja przywodziciela Adama Sekuterskiego. - W poniedziałek wieczorem bramkarz zostanie poddany badaniu USG, po którym będzie wiadomo, jak długa czeka go przerwa w treningach - mówi Skrzypiec. Przeciwko KS Paradyż będzie mógł już zagrać Konrad Przybylski, który w spotkaniu z Jutrzenką pauzował za nadmiar żółtych kartek.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz