----ŁÓDŹ MOIM MIASTEM ŁKS MOIM ŻYCIEM-------*1908-2015*-------107 LAT TRADYCJI----
OSTATNI MECZ: 3 maja 2015 (III Liga) Polonia Warszawa – ŁKS Łódź 1:2 (0:1) / Bramki: Arłukowicz 74 - Sarafiński 14, Martins 87 (kar.)
Najbliższy mecz:
6 maja 2015 godz.18:00 (III liga)
ŁKS Łódź - Lechia Tomaszów Mazowiecki

niedziela, 25 sierpnia 2013

Jankiewicz: Kocham ten klub i oddam za niego serce.

To był wspaniały debiut dla Ciebie – okazałe zwycięstwo ŁKS-u, a do tego ładna bramka w Twoim wykonaniu krótko po wejściu na boisko.

Na pewno bardzo się cieszę z tego trafienia. Teraz trener będzie mieć ból głowy, który z napastników powinien grać, bo obaj strzeliliśmy po bramce (śmiech). Dla nas to bardzo dobra inauguracja, chociaż to już 3. kolejka, ale my dopiero teraz mogliśmy zagrać po raz pierwszy.  Wynik 4:0 cieszy, myślę, że z naszej strony to zasłużone zwycięstwo. Oby tak dalej!

Po dzisiejszym zwycięstwie trzeba postawić jedno kluczowe pytanie – ŁKS jak tak silny czy może ta liga jest po prostu za słaba dla Twojego klubu?

Nie powinniśmy mówić, że liga jest słaba, gdyż żadnego z przeciwników nie możemy lekceważyć. Na pewno jednak jesteśmy drużyną, która będzie walczyła o awans i zrobi wszystko, by ten cel udało się osiągnąć.

Spodziewaliście się, że na stadionie przy al. Unii 2 zjawi się aż tylu kibiców? Było ich dzisiaj więcej niż momentami na meczach pierwszoligowych w ubiegłym sezonie….

Na pewno bardzo nas to cieszy, że przyszło tyle osób. Od początku wiedzieliśmy, że fani będą nas mocno wspierali, zresztą już na sparingach zjawiało się ich całkiem sporo. Oby tak dalej – niech kibiców przychodzi jak najwięcej, niech dopingują nas tak, jak dzisiaj. Dziękuję im za dzisiejszy doping w imieniu zawodników, trenera i wszystkich innych ludzi, którzy są związani z ŁKS-em.

Po strzelonej bramce pocałowałeś herb swojego zespołu znajdujący się na koszulce. To był gest, który wykonałeś pod wpływem emocji czy ŁKS to faktycznie dla Ciebie tak ważny klub?

Od dziecka przychodziłem na mecze ŁKS-u razem z tatą, a później zacząłem tutaj trenować w juniorskich zespołach. Jestem wychowankiem ŁKS-u, oddam serce za ten klub, bo po prostu go kocham. A dzisiejszą bramkę zadedykowałem właśnie swojemu ojcu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz