----ŁÓDŹ MOIM MIASTEM ŁKS MOIM ŻYCIEM-------*1908-2015*-------107 LAT TRADYCJI----
OSTATNI MECZ: 3 maja 2015 (III Liga) Polonia Warszawa – ŁKS Łódź 1:2 (0:1) / Bramki: Arłukowicz 74 - Sarafiński 14, Martins 87 (kar.)
Najbliższy mecz:
6 maja 2015 godz.18:00 (III liga)
ŁKS Łódź - Lechia Tomaszów Mazowiecki

niedziela, 30 marca 2014

Salski: Chcieliśmy powiększyć przewagę nad Paradyżem.

1185406_723164581056697_118225603_nEłkaesiacy w starciu z wiceliderem wywalczyli jeden punkt. Po meczu stoper ŁKS-u Szymon Salski stwierdził, że nie jest zadowolony z takiej zdobyczy punktowej.

Chyba trudno się wam dzisiaj grało. Paradyż bronił się dużą liczbą zawodników, niemal cały czas  9 graczy przyjezdnych znajdowało się na własnej połowie.

Goście skupili się na defensywie, ale każdy rywal, który przyjeżdża do nas na stadion przy al. Unii 2, muruje się i nie chce przede wszystkim stracić bramki. Przyjezdni chcą nam utrudnić grę jak najbardziej się da. Dzisiaj im się to udało.

Sporo kłopotów sprawił wam kapitan drużyny z Paradyża, Mariusz Koćmin. Zdobył gola, a oprócz tego stworzył kilka groźnych okazji…

Trener nas uczulał na tego zawodnika. Nastąpiła chwila niedopatrzenia w naszych szeregach, Koćmin uciekł nam i strzelił na 1:1. Nasza gra w obronie nie wygląda tak, jak powinna wyglądać. Cały czas pracujemy nad tym. Nie wiem, być może to wina również tego, że w okresie przygotowawczym miałem kilka kontuzji. Wcześniej graliśmy całą rundę w takim ustawieniu i dobrze to funkcjonowało, dlatego myślę, że z meczu na mecz będzie coraz lepiej.

Szkoda, że nie udało wam się wykorzystać kilku dobrych szans, jak chociażby sytuacji Patory z ostatniej minuty meczu. 

Zgadza się. Nie można płakać, że ktoś nam strzelił bramkę, bo sami mieliśmy pełno sytuacji i którąś z nich trzeba było zamienić na gola. Przy prowadzeniu 2:0 byłaby już zupełnie inna gra. Musimy wykorzystywać szanse, które sobie stwarzamy, tym bardziej, że mamy ich bardzo dużo i są to sytuacje dogodne do zdobycia bramki.

Remis sprawia jednak, że status quo został zachowany i nadal jesteście liderem tabeli z przewagą 6 punktów nad Paradyżem.

To prawda, aczkolwiek naszym celem było, żeby tych punktów przewagi po dzisiejszym spotkaniu było 9. W każdym meczu gramy o pełną pulę i interesuje nas tylko zwycięstwo.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz